


Słowo Boże mówi, że przez chrzest zostaliśmy zanurzeni w śmierci Chrystusa. Przez wiarę mamy otworzyć się na rzeczywistość śmierci Chrystusa, która zwycięża grzech i diabła. W chwili swojej śmierci Jezus oddaje swego Ducha w ręce Ojca. W śmierci Chrystusa Jest wielka moc, która zwycięża. Potem nadchodzi zmartwychwstanie, nowe życie. W różnych sytuacjach naszego życia mamy wejść w śmierć Chrystusa. Oznacza to poważne szukanie woli Bożej i stawianie Boga na pierwszym miejscu w konkretnej sytuacji. W tym momencie wyrzeknij się swojego dobra, swojej prawdy, swojego doświadczenia i szczerze przyjmij wolę Bożą, Bożą prawdę. Wiąże się to z samozaparciem. I wtedy w tej sytuacji Bóg swoją wszechmocą może ponownie dokonać cudu zmartwychwstania.
Od chrztu świętego otrzymaliśmy udział w zmartwychwstaniu Chrystusa i mamy przez wiarę otwierać się na tę prawdę, aby mogła ona w nas działać. Bóg dał nam zmartwychwstanie przez chrzest.
Rozważ Słowo Życia i odpowiedz na poniższe pytania:
– Co oznacza „chodzić w światłości”?
– Co oznacza „mieć jedni z drugimi współuczestnictwo”?
JEŻELI ZAŚ CHODZIMY W ŚWIATŁOŚCI …
Drodzy biskupi, księża, zakonnicy i wierzący Afryki!
W poprzednim wideoliście zwróciliśmy uwagę na modlitwę wewnętrzną „7 słów z Krzyża”. Teraz chcemy zwrócić uwagę na moc wiary w walce z siłami ciemności, w modlitwie wewnętrznej wg Mk 11,23. Zajmie to około 30 minut.
Mocą autorytetu Boga Trójjedynego, Ojca, Syna i Ducha Świętego, a także mocą autorytetu apostolskiego i prorockiego, ogłaszam ekskomunikę i Bożą anatemę na arcybiskupa Josefa Nuzíka i biskupa Pawła Konzbula. Zbrodni, którą popełnili przeciwko Bogu, nie da się usprawiedliwić. Nie jest to coś ukrytego, ale powszechnie znanego, więc nie można temu zaprzeczyć.
Niniejszym odpowiadamy na oszczerstwa wobec arcybiskupa Carla Marii Vigano ze strony biskupa pomocniczego Schneidera z Kazachstanu. Podczas wywiadu dla Bractwa Matki Bożej Fatimskiej 10 marca biskupowi pomocniczemu Schneiderowi zadano absurdalne pytanie: „Czy arcybiskup Vigano jest w schizmie?”. A Schenider udzielił jeszcze bardziej absurdalnej odpowiedzi: „Tak, niestety tak jest”.
Gdy wypowiada się słowo „miłość”, zwłaszcza w ustach dzisiejszej młodzieży, de facto oznacza ono nierząd, nieczystość, a nawet homoseksualizm. Wszystko to wrzucone do jednego worka – „miłość”. W istocie jest to antymiłość, egoizm i perwersja. Niestety, my, Słowianie, mamy tylko jedno określenie na słowo miłość.
Pismo Święte mówi tutaj o miłości Boga, o najwyższym upokorzeniu, o najwyższym cierpieniu i o najwyższym poświęceniu. W języku greckim istnieją trzy określenia na słowo miłość i warto o tym pamiętać. „Agape” – to bezinteresowna miłość do Boga. Jezus pyta Piotra: „Agapas me? Czy miłujesz mnie miłością Bożą?”. Piotr odpowiada: „Philo se – miłuję cię tą ludzką miłością”. „Philia” – to drugie określenie miłości. To miłość do rodziców, rodzeństwa i narodu. Termin „eros” oznacza miłość fizyczną, związaną z seksualnością, a jedynie mężczyzna i kobieta, którzy zawarli prawne małżeństwo, mają do niej prawo, ponieważ wiąże się ona z przekazywaniem życia, wychowaniem, a więc z poświęceniem dla przyszłego potomstwa.
Sobór Nicejski, a także trzy kolejne sobory – Konstantynopolitański, Efeski i Chalcedoński – wystąpiły przeciwko herezjom atakującym naturę Jezusa, których celem było zaprzeczenie, że Jezus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, jedynym Zbawicielem ludzkości. Atak był tajny i podstępny. Sobory doktrynalne zawsze wypowiadają się przeciwko herezjom, które negują podstawowe prawdy naszego zbawienia. Z drugiej strony Sobór Watykański II (1962–1965) potajemnie promował panherezję modernizmu. Po Soborze tzw. Duch Soboru Watykańskiego II promował tę herezję we wszystkich szkołach teologicznych, ale nie poprzez specjalne ogłoszenie, a potajemnie, poprzez autorytet Papieża i Soboru. Modernistom poprzez tzw. metodę naukową historyczno-krytyczną udało się ponownie ucieleśnić herezji, które zostały od dawna potępione.
Rozważ Słowo Życia i odpowiedz na poniższe pytania:
– Co znaczy żyć według wiary?
– Co znaczy żyć dzięki widzeniu?
ALBOWIEM WEDŁUG WIARY POSTĘPUJEMY…
Szanowni kardynałowie!
Najważniejsze jest, abyście zdali sobie sprawę, że wasze mianowanie nieważnym papieżem jest nieważne. Poprzez tak zwaną deklarację „Fiducia supplicans” pozwoliliście przekształcić się w Bergogliowy antykościół z jego synodalną LGBTQ drogą. Nie ma to nic wspólnego z nauką Kościoła katolickiego ani z Kościołem katolickim.
System teologii historyczno-krytycznej (HKT) został wprowadzony do szkół teologicznych po Soborze Watykańskim II. Nie prowadzi do osobistej relacji z Chrystusem, nie podkreśla warunku zbawienia, jakim jest pokuta, ani nawet zbawienia nieśmiertelnej duszy. HKT zasadniczo kwestionuje wszystkie prawdy Słowa Bożego. Za tym systemem kryje się duch kłamstwa i śmierci.
„Jezus im odpowiedział: «Miejcie wiarę w Boga! Zaprawdę, powiadam wam: Kto powie tej górze: “Podnieś się i rzuć się w morze”, a nie wątpi w duszy, lecz wierzy, że spełni się to, co mówi, tak mu się stanie.”
Mk 11,22-23 (od 28.9. do 12.10.2025)